wtorek, 20 listopada 2012

Zakupy :)

Witam! Dzisiaj to co lubię najbardziej, czyli haul zakupowy. Oto kilka nowości, które zakupiłam w ostatnim czasie. Trochę kosmetyków i ciuchów.




 Szampon Alterra (8 zł) , żel pod prysznic Original Source, który obłędnie pachnie (cena ok 8 zł) lakier do włosów z Taft (ok 10 zł), krem do rąk Bielenda. Wszystko to  zakupiłam w Rossmannie a patyczki do odsuwania skórek pochodzą z Pepco (cena 2 zł).

  Żakiecik ze sklepu no name. Bardzo ciekawie wygląda, nadaje charakter zwykłemu strojowi. Cena 119 zł.



 Bluzeczka również sklep no name, cena 45 zł. Prosta, z fajnie ozdobionymi ramionami.





 Na podkład z Bourjois już od jakiegoś czasu miałam chrapkę ;) a że jest teraz w promocji za 37 zł w Rossmannie to nie mogłam go nie kupić .Jego cena regularna to ok. 49 zł. Jeszcze go nie używałam, ale słyszałam o nim wiele dobrego. Ostatnio otrzymał nawet nagrodę od magazynu In Style jako kosmetyk roku 2012.
Serum Artego z olejkiem arganowym kosztuję ok 25 zł na Allegro. Ciesze się, że go nareszcie mam, bo moje włosy potrzebują na chwile obecną produktu, który pomoże mi je ogarnąć :)


 Ostatnio już rzecz to kolejna gąbeczka do make up. Miałam ją już wcześniej, ale teraz nadaje się tylko do wyrzucenia. Z tamtej byłam bardzo zadowolona, mam nadzieję że ta też się sprawdzi.
To już wszystko, co chciałam pokazać.
Miłego wieczorku :) do następnego!

2 komentarze:

  1. jestem ciekawa tego żelu pod prysznic tak o nim ostatnio głośno daj koniecznie znać jakie są twoje wrażenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel jest świetny! zapach po prostu cudowny, idealny na tą porę roku baardzo słodki :)Polecam! warto wypróbować :)

      Usuń